Kuchnia otwarta na salon

Aneks kuchenny to często wybierane rozwiązanie przez właścicieli mieszkań o małych metrażach. Dzięki połączeniu niewielkiego salonu z małą, często ciemną kuchnią zyskujemy przestronniejszą i dodatkowo powiększoną optycznie przestrzeń stanowiącą strefę dzienną domu. Oprócz tego, gdy kuchnia otwiera się na pokój, znika problem zajmujących sporo cennego miejsca ścian działowych oraz drzwi.

Jasne i pełne słońca wnętrza zachęcają do spędzania w nich czasu. Niestety – bardzo często kuchniom w blokach brakuje naturalnego oświetlenia. Okna są niewielkie lub, co gorsza, nie ma ich wcale. Sytuacja w pokoju gościnnym wygląda zazwyczaj wprost przeciwnie, dlatego pozbywając się ścian dzielących te dwa pomieszczenia, otrzymasz odświeżone, rozświetlone wnętrze, w którym przygotowywanie potraw stanie się przyjemnością!

Wygląd ma znaczenie

Kiedy kuchnia staje się częścią pokoju dziennego, każdy jej szczegół musi zostać perfekcyjnie dopracowany. Projektując aneks zwróć uwagę, by był on spójny z wystrojem salonu – dobierz kolory i faktury materiałów tak, by oba pomieszczenia stanowiły harmonijną całość. Również z tego względu kupując sprzęty AGD, wybierz te, które można ukryć pod zabudową dopasowaną do mebli w salonie.

Jeśli chcesz wizualnie oddzielić strefę przyrządzania potraw od strefy wypoczynkowej, warto zastosować sprawdzone rozwiązania, które nie zaburzą koncepcji przestrzeni, a staną się atrakcyjną częścią wystroju wnętrza. Obecnie najmodniejszym z nich jest wyspa kuchenna. To funkcjonalny element, który skryje w sobie dodatkowe szafki, a nawet piekarnik czy zmywarkę. Ale to nie wszystko – po ustawieniu przy niej stylowych hokerów wyspa kuchenna świetnie sprawdzi się w roli praktycznego barku.

Technologia dla Twojej wygody

Aneks kuchenny jest nie tylko funkcjonalny, ale także dodaje mieszkaniu walorów estetycznych. Dlaczego więc często rezygnujemy z wyboru tego rozwiązania? Jednym z powodów są zapachy, które podczas gotowania czy smażenia wędrują po całym mieszkaniu i pozostawiają woń na dłuższy czas. Na szczęście i tej niedogodności można uniknąć, wybierając do swojego aneksu okap doskonale pochłaniający kuchenne zapachy.

Kolejnym argumentem przeciwko kuchni otwartej na salon jest rozgardiasz, który często towarzyszy przygotowywaniu posiłków. Goście już pukają do drzwi, a naczynia niepozmywane? Zamiast gromadzić je w nieestetyczny sposób w zlewie czy na blacie, warto zainwestować w cichą i pojemną zmywarkę. Nie tylko pozwoli to uchronić się przed zakłopotaniem w obecności gości, ale także oszczędzi czas i pieniądze na co dzień. (Zobacz więcej: http://www.hotpoint.pl).

Stawiając na nowoczesne rozwiązania, unikniemy niedogodności związanych z połączeniem salonu z kuchnią. Pozostanie wtedy już tylko cieszyć się przestronnym, jasnym i funkcjonalnym wnętrzem zagospodarowanym zgodnie z potrzebami wszystkich domowników.